czwartek, 29 lipca 2010

W Gliwicach tramwajów już nie ma......

A ściślej biorąc jest jeden przystanek i zajezdnia. Dziwna konfiguracja. W roku 2010 dokonuje się trwała likwidacja już jedynej linii tramwajowej przebiegającej przez miasto. Z jednej strony szkoda, bo to część historii, a z drugiej to wolę nowego Solarisa od 30-letniego gruchota poruszającego się po krzywych torach. Niestety zupełnie abstrachując od polityki mi się po prostu jeździło tym tramwajem źle, szczególnie zimą. Niestety długość linii tramwajowych w śląskiej aglomeracji bardzo szybko się zmniejsza. Niedawno przecież przestał jeździć tramwaj w relacji Bytom - Dąbrówka Mała, przedtem Będzin - Wojkowice. Ciekawe która linia będzie następna do odstrzału. W Zabrzu pewnie nic się nie stanie, ułożono nawet fragmenty nowego torowiska na Zaborzu. A oto zdjęcia chyba ostatnich tramwajów w centrum Gliwic pomagających przy smutnym zwijaniu własnych torów.....



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz